World Liberty Financial (WLFI) przedstawiło nową propozycję tokenomiki w obliczu turbulencji rynkowych: program wykupu i spalania finansowany wyłącznie przez opłaty generowane z protokołu własnych pul płynności na Ethereum, Binance Smart Chain i Solana. Inicjatywa ma na celu wzmocnienie zaufania po debiucie handlowym WLFI, podczas którego token spadł o 24% w ciągu dnia, co osłabiło jego kapitalizację rynkową i wywołało obawy o nadpodaż.
Zgodnie z oficjalną propozycją zarządzania opublikowaną 2 września, wszystkie opłaty z pozycji płynności rodzimych WLFI — z wyłączeniem pul dostarczonych przez strony trzecie lub społeczność — będą przeznaczone na odkup WLFI na rynkach wtórnych, a następnie tokeny będą wysyłane na zweryfikowany adres spalania. Całkowite przypisanie do spalania kontrastuje z alternatywnymi propozycjami społeczności, sugerującymi podział między stakingiem a spalaniem; zespół zarządzający argumentuje, że pełne spalanie maksymalizuje deflacyjny wpływ i zrzesza interesy długoterminowych posiadaczy z rozwojem protokołu.
Na starcie WLFI osiągnęło krótkotrwałą wycenę na poziomie kilku miliardów dolarów na głównych giełdach, w tym Binance, OKX, Coinbase i Upbit. Jednak wzmożona presja sprzedażowa i incydenty hakerskie wymierzone w posiadaczy WLFI pogłębiły pesymistyczne nastroje. Dane on-chain z CoinGecko i Arkham pokazują, że mimo początkowego entuzjazmu, aktywność handlowa nie spełniła oczekiwań, co skłoniło zespół projektu do podjęcia agresywnych działań mających na celu ograniczenie podaży. Założyciel Trona, Justin Sun, publicznie poparł propozycję, zobowiązując się nie likwidować odblokowanych zasobów WLFI, które obecnie wynoszą około 693 milionów dolarów w ramach umów dotyczących vestingu.
Jeśli zostanie wdrożony, program wykupu i spalania mógłby stopniowo zmniejszać podaż w obiegu, potencjalnie wywierając presję na wzrost cen w miarę kumulowania się opłat. Krytycy ostrzegają, że opieranie się na opłatach generowanych przez protokół może ograniczyć skalę programu, o ile nie wzrośnie znacznie wolumen handlu. Tymczasem społeczność WLFI kontynuuje debatę nad szerszymi reformami zarządzania, w tym mechanizmami auto-stakingu i alokacjami funduszy skarbcowych. Wynik tych dyskusji ukształtuje trajektorię WLFI jako projektu DeFi powiązanego politycznie, który mierzy się zarówno z rynkowym sceptycyzmem, jak i wyzwaniami technicznymi.
Komentarze (0)